środa, 23 kwietnia 2014

Wrocławianie w drużynie Polish Eagles!

Już dziś zaczyna się jeden z najlepiej obsadzonych turniejów box-lacrosse w Europie - Aleš Hřebeský Memorial. Podobnie, jak w roku poprzednim, większość zawodników drużyny Polish Eagles stanowią wrocławianie, na co dzień zawodnicy Kosynierów Wrocław. 

Uczciwie trzeba przyznać, że nie będzie mieć łatwo ekipa Polskich Orłów. Losowanie rzuciło ich do grupy "B" razem z czeskim LC Custodes, którzy są typowani do zwycięstwa w turnieju, oraz z silną drużyną Deutschland Adler. Wyjść z grupy do strefy medalowej będzie Orłom bardzo ciężko, ale ofensywny skład na pewno nie podda się bez walki. W barwach Polish Eagles zagrają:

4 Grzegorz Lasoń 
7 Michał Bucki
10 Ryszard Matkowski
8 Maciej Krupniewski
12 Luke Stypulkowski
13 Jakub Totoń
15 Kajetan Statkiewicz
17 Jan Rydzak
20 Miłosz Pellowski
23 Joachim Pernal
30 Georg Schröder
39 Michał Filipek
66 Carsten Schulz
78 Slava Oberst

Gościnnie w polskim teamie zagrają zawodnicy Dresden Braves, którzy niebawem sami organizują poważny turniej "indoorowej" odmiany lacrosse. Należy przypomnieć, że w swoim debiucie na praskim memoriale rok temu, Polskie Orły trafiły na ekipę Pioneers (CAN), co było dla Polaków bardzo bolesną lekcją. Trzymamy kciuki i liczymy, że w tym roku będzie lepiej! 

Bramkarz box-lacrosse
Co to jest box-lacrosse?
Box-lacrosse jest jedną z zyskujących na popularności odmian lacrosse. W boxa gra się pod dachem lub na otwartym powietrzu na boiskach o wymiarach lodowiska hokejowego. I tę właśnie wersję lacrosse upodobali sobie hokeiści! Dość wspomnieć, że sam genialny Wayne Gretzky w sezonie letnim nie rozstawał się z lacrosse'owym kijem i gra w boxa pozwalała mu podtrzymać formę w okresie względnego, hokejowego roztrenowania. Różnic między wersją box a field, w którą gra się w Polsce, jest wiele. Oprócz wymiarów boiska i mniejszej ilości zawodników w polu (w boxie jest ich 6, w wersji field - 10) oraz zdecydowanie mniejszych bramek, w wersji halowej dozwolony jest mocniejszy kontakt, "gra ciałem" i podobnie, jak w hokeju także tutaj nie brakuje spektakularnych bójek. Ta wersja lacrosse jest niezwykle popularna w Ameryce Północnej, szczególnie w Kanadzie. W Europie prym w box-lacrosse wiodą nasi południowi sąsiedzi.

Aleš Hřebeský Memorial
Memoriał odbywa się już od 21 lat i jest jedną z najbardziej szanowanych tego typu imprez lacrosse'owych na świecie. Co roku zjeżdżają do Pragi drużyny z nie tylko z Europy, ale także z USA i Kanady i to drużyny zza oceanu od kilku lat wygrywają Memoriał (z wyjątkiem zeszłego roku, gdy niespodziewanie wygrała drużyna gospodarzy, LC Custodes Radotín). Turniej stoi na bardzo wysokim poziomie sportowym i organizacyjnym, a w obecnej edycji wystąpią tak silne teamy, jak choćby Pioneers i Green Gaels z Kanady czy Megamen (USA).

Oficjalna zapowiedź turnieju:




piątek, 18 kwietnia 2014

Niezaproszeni ...na zaproszenie

Baseball i softball jednak poza TWG 2017
Wiemy coraz więcej o programie The World Games 2017 we Wrocławiu. Podczas konferencji SportAccord ogłoszono program "obowiązkowy", a kilka dni temu podano listę tzw. dyscyplin na zaproszenie, które miasto-gospodarz ma prawo dołączyć do oficjalnego programu imprezy. Jak to zazwyczaj bywa w przypadku tego typu decyzji, które nie mogą zadowolić wszystkich, nie obyło się bez rozczarowania i kontrowersji. 

Pięć, czyli cztery... Futbol amerykański, kickboxing, wioślarstwo halowe i żużel.   

Od początku starań o TWG 2017 dla Wrocławia podkreślano, że w programie sportowym tych alternatywnych Igrzysk znajdzie się miejsce dla pięciu "sportów na zaproszenie" (o tych dyscyplinach pisałem: TUTAJ) i będą to przede wszystkim dyscypliny "wrocławskie", czyli takie, które cieszą się w mieście popularnością, mają przyzwoitą rozpoznawalność w Polsce i Europie lub już istnieje dla nich baza sportowa w mieście. Wśród żelaznych kandydatów do miana oficjalnie zaproszonych najczęściej wymieniano futbol amerykański, specjalność wrocławską - żużel, kickboxing, który w stolicy Dolnego Śląska cieszy się ogromną popularnością właściwie odkąd ta dyscyplina zawitała do Polski pod koniec lat 80. oraz baseball, którego historia we Wrocławiu sięga co najmniej 20 lat wstecz. Spekulacje środowiska sportowego mniej więcej potwierdziło głosowanie internautów,  więc tym większe było zdziwienie, gdy na ostatecznej liście nie znalazł się... baseball.

Niezaproszeni i rozczarowani

Niestety, najpopularniejszej dyscyplinie amerykańskiej nie będzie dane zaprezentować się w roku 2017 w ramach 10. Światowych Igrzysk Sportowy. Szkoda, zważywszy na starania wrocławskich baseballistów, by wskoczyć do programu oraz ich ostatnie sukcesy ligowe. Warto wspomnieć, że to we Wrocławiu postawiono obelisk jednemu z najwybitniejszych zawodników baseballu w historii, Stanleyowi Musiałowi, i to u nas wybudowano jedno z pierwszych boisk baseballowych dla dzieci w Polsce, bo już w 1990 roku (obecnie boiskiem opiekują się softballistki Hrabin Wrocław, gdzie trenują i rozgrywają swoje mecze). 

Rozgoryczenie wrocławskiego środowiska byłoby na pewno mniejsze, gdyby nie to, że z programu wyleciał także "siostrzany" dla baseballu - softball. I to wyleciał w nie do końca jasnych, "formalnych" okolicznościach (ISF nie dogadała się z IWGA? Ktoś zapomniał poinformować wrocławianki, że jest problem i trzeba działać...?). Szkoda, bo to na pewno nie przysłuży się rozwojowi tego sportu we Wrocławiu, który ewidentnie jest obecnie na fali wznoszącej, a wspaniałe boiska, które mają niebawem powstać na Nowym Dworze i miały być materialną pozostałością po worldgamesowych zawodach... no właśnie... po prostu będą (znając zapał zawodniczek i kadry trenerskiej z UKS Softball Wrocław i wrocławskich Hrabin, dziewczyny na pewno nie pozwolą płycie boiska zarosnąć chwatami). 

Być może jest jeszcze szansa dla softballu, bo jak ogłoszono na konferencji prasowej, trwają rozmowy z jedną z dyscyplin, a sprawa na dniach ma się wyjaśnić. Może ktoś wziął sobie do serca oburzenie środowiska i tym piątym, brakującym elementem programu będzie coraz bardziej lubiany w mieście softball? Miejmy nadzieję, że tak! 

Futbol amerykański wykorzysta szansę!

Nie ma wątpliwości, że to futbol amerykański stanie się największą atrakcją TWG 2017. Jeśli wziąć pod uwagę, że organizatorzy będą starać się o ściągnięcie do Wrocławia najmocniejszych ekip na świecie, można mieć pewność, że Stadion Miejski zostanie wypełniony do ostatniego miejsca. Już dziś na finały polskiej Topligi przychodzi po kilkanaście tysięcy kibiców, a co dopiero na mecze reprezentacji krajowej toczone przeciwko najlepszym zespołom świata?! Jak powiedział Jędrzej Stęszewski, prezes Polskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego: 
Reprezentacja Polski w futbolu amerykańskim jest bardzo młodym przedsięwzięciem. Powstała  na początku 2013 roku, kilka miesięcy przed startem ósmego sezonu PLFA. Jesteśmy zachwyceni szansą, ale też zdajemy sobie sprawę z odpowiedzialności jaka na nas spoczywa. Czekają nas trzy lata bardzo intensywnych przygotowań do turnieju, w którym zagrają najlepsze zespoły z całego świata. [czytaj więcej: TUTAJ]
Umowy i dopinanie programu 

Baseballa nie będzie, ale nie powiedziane, że inne dyscypliny na pewno zobaczymy na wrocławskich obiektach. Muszą zostać podpisane jeszcze odrębne umowy ze związkami sportowymi, które wezmą na siebie dużą część zadań organizacyjnych i promocyjnych. To zupełnie zrozumiałe, biorąc pod uwagę rangę wydarzenia. Miasto samo nie udźwignie aspektu merytorycznego zawodów. Ten muszą wziąć na siebie sportowcy i przede wszystkim działacze. Bo kto lepiej zorganizuje zawody, jak nie sami zainteresowani? Jak podali organizatorzy, sprawy związane z pod umowami będą wyjaśnione już w przeciągu kilku tygodni. Wtedy także wyjaśni się sprawa z ostatecznym kształtem programu TWG 2017.  

wtorek, 8 kwietnia 2014

Bogaty program sportowy TWG 2017 i kilka niejasności

Poznaliśmy już listę dyscyplin sportowych, które znajdą się w programie The World Games 2017. Wrocławski organizator równocześnie zastrzegł, że nie jest to lista wszystkich sportów, które będziemy mieć okazję podziwiać podczas 10-dniowych Igrzysk Sportów Nieolimpijskich, a tzw. "dyscypliny na zaproszenie" (o których pisałem: TUTAJ) poznamy już niebawem. Poniżej kilka impresji na gorąco na temat "programu obowiązkowego" oraz lista dyscyplin TWG 2017, zamieszczona na oficjalnej stronie www organizatora. 

Nie do końca zrozumiała jest dla mnie "konstrukcja" tej listy (link do strony organizatora jest: TUTAJ). Dyscypliny są wymienione w podpunktach, czasami po przecinkach, niekiedy po ukośnikach. Nie wiadomo, czy to błąd osoby niechlujnie edytującej newsa, czy sprawa wcale nie jest dopięta na ostatni guzik i po prostu organizator zostawia sobie furtkę, a decyzja o programie nie jest jeszcze... ostateczna? ("łucznictwo, bilard i snooker", "bule, kręgle", "netball/unihokej", "ju-jitsu, karate", "squash/raquetball" - szczerze przyznam, nie rozumiem, co stoi za tymi znakami interpunkcyjnymi; np. karate i jujitsu "gatunkowo" są tymi samymi sportami i dlatego zostały wymienione razem? Ale co wtedy z ukośnikiem, który wskazywałby, że mamy tutaj do czynienia z alternatywą, czyli, że z wymienionej pary tylko jedna dyscyplina znajdzie się w programie, np. squash?; no i kręgle razem z grą w bule...?). Przyjmując, że każda z wymienionych dyscyplin załapie się na obecność podczas TWG 2017, okazuje się, że będziemy mogli zobaczyć co najmniej 29 dyscyplin! To naprawdę nieźle, bo do tej bogatej listy dojdą jeszcze dyscypliny zaproponowane przez Wrocław. 

Widoczny jest brak softballu kobiet, ale od pewnego czasu ta dyscyplina posiada statut "na zaproszenie", więc całkiem możliwe, że wskoczy do programu razem z baseballem. Innego wytłumaczenia nie widzę, biorąc pod uwagę budowę nowych boisk softballowych we Wrocławiu i znaczny wzrost zainteresowania tym sportem. Brakuje mi także twardego roller in-line hokeja, ale ten być może w rozumieniu organizatorów podpada pod sporty wrotkarskie i na listę w 2017 roku jednak wskoczy. Z dyscyplin "hokejowych" zaprezentuje się za to we Wrocławiu unihokej

Cieszy obecność korfballu. Aktualny mistrz Polski jest z Wrocławia, a dyscyplina jest dość popularna na wrocławskich uczelniach, więc można było w ciemno zakładać, że korfball zagości we Wrocławiu w wydaniu światowym. Warto dodać, że ta dyscyplina była rozgrywana w Cali na The World Games 2013 i jest niezmiernie popularna u naszych zachodnich i południowych sąsiadów, a np. Belgowie czy Holendrzy mają zupełnego fioła na punkcie tej gry. Mamy też netball, w który masowo gra się w... Australii i Nowej Zelandii. Nie znam żadnych polskich drużyn netballowych, ani nie słyszałem, żeby w tę dyscyplinę rozgrywano mistrzostwa naszego kraju. Ale przecież o to też chodzi w rozgrywkach TWG - o popularyzację, o "poszerzenie oferty" sportowej miasta-gospodarza Igrzysk. 

Dużo sportów z "ball" w nazwie, więc może słowo o innych dyscyplinach. Na pewno uradują się sympatycy sportów walki, bo turniej muaythai - dyscypliny, która zadebiutuje w rozgrywkach The World Games - może okazać się prawdziwą perełką. Do tego będzie nam dane zobaczyć walki karate (a może jujitsu?) oraz zmagania sumo. Sporty walki zatem będą reprezentowane bardzo przekrojowo, tak samo jak sporty siłowe, czyli będący polską specjalnością - trójbój siłowy oraz drużynowe przeciąganie liny

Pokibicujemy także biegaczom na orientację! Zeszłoroczne imprezy biegowe w tej ciekawej formule były bardzo dobrze promowane we Wrocławiu i można obserwować stopniowy wzrost popularności orienteeringu.

W programie zadebiutuje też lacrosse, który w roku 2013 przyłączył się do rodziny sportów nieolimpijskich - International World Games Association. 

A oto pełna lista ze strony organizatora The World Games 2017:
  • sporty lotnicze
  • łucznictwo, bilard i snooker
  • bule, kręgle
  • kajak polo
  • taniec sportowy
  • fistball
  • netball/unihokej
  • ultimate frisbee
  • sporty gimnastyczne
  • piłka ręczna plażowa
  • ju-jitsu, karate
  • trójbój siłowy
  • squash/raquetball
  • sporty wrotkarskie
  • wspinaczka sportowa
  • sumo
  • przeciąganie liny
  • pływanie w płetwach
  • wakeboard i waterski (narty wodne)
  • lacrosse
  • biei na orientację
  • korfball
  • muaythai
PS.1. A teraz czekamy na listę "dyscyplin na zaproszenie"...!
PS.2. Gdy pisałem ten krótki komentarz, lista na stronie TWG 2017 ciągle żyła... i urosła z 28 do 29 dyscyplin :) Z czego, oczywiście, należy się cieszyć!  

piątek, 4 kwietnia 2014

Ogłoszenie programu The World Games 2017 już za kilka dni!

W dniach 6-11 kwietnia odbędzie się międzynarodowy zjazd organizacji SportAccord, na którym zostanie przedstawiony ostateczny program The World Games 2017 we Wrocławiu.

SportAccord to organizacja parasolowa, która zrzesza blisko 110 międzynarodowych federacji sportowych i organizatorów wielkich wydarzeń sportowych, takich jak np. IWGA, czyli International World Games Association, stowarzyszenie pod którego kuratelą odbywają się Igrzyska Sportów Nieolimpijskich. 

SportAccord skupia przedstawicieli sportów zarówno olimpijskich, jak i nieolimpijskich, a jednym z głównych celów tej organizacji jest integracja środowiska sportowego w skali międzynarodowej. Warto dodać, że SportAccord ma pełne poparcie Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego, a w cyklicznych konwencjach zwoływanych przez SportAccord (przy udziale innych organizacji, m.in. wspomnianego MKOL'u, i wsparciu podmiotów biznesowych) bierze udział kilka tysięcy uczestników - sportowców i działaczy sportowych, osób działających na styku sportu i biznesu, przedstawicieli krajowych i międzynarodowych związków sportowych oraz departamentów i agend rządowych odpowiedzialnych za sport. Siedzibą organizacji jest szwajcarska Lozanna.

Czy dane nam będzie podczas rozgrywek TWG 2017 podziwiać na wrocławskich arenach tak pasjonujące dyscypliny, jak popularny, choć w Polsce nadal niszowy baseball oraz mniej znany, ale za to najstarszy i rdzennie amerykański sport - lacrosse? Czy na wrocławskich ringach będziemy śledzić zmagania muaythai? Co z żużlem? W przyszłym tygodniu poznamy odpowiedzi na te pytania!